
Obroża przeciw kleszczom
-
- Ekspert
- Posty: 314
- Rejestracja: 08 lut 2017, 13:23
- Imię psa: Jazz i Cliff
Re: Obroża przeciw kleszczom
Kuba, szczerze to ja w tym roku pierwszy raz dałam psu Bravecto (tabletka)... Foresto obroża przestała działać po kilku latach stosowania (tzn, zmieniałam co sezon, żeby nie było, że pies w jednej 5 lat latał
). Krople przestały nam działać jakiekolwiek już te kilka lat temu, zanim zaczęłam stosować obroże... Także ja dotarłam do skraju, zdaje się, że coraz więcej środków już nie działa, bo pasożyty się uodparniają.

Re: Obroża przeciw kleszczom
To dziwne, że przestała działać, bo ja od lat z powodzeniem używam obroży kiltix (https://zdrowyfutrzak.pl/pl/aktualnosci ... -i-pchlom/) Na dużego labradora płacę nie całe 50 zł i nosi ją pół roku czyli wystarczy na cały sezon kleszczowy. Nawet jak trafi się kleszcz to jest on jakby sparaliżowany, uschnięty. Podobno substancje czynne, którymi obroża jest nasączona hamują opijanie się kleszczy i po około 2-3 dniach same odpadają. Może kiedyś też przestanie skutkować, ale jak do tej pory chroni mojego psiaka przed tymi potworami.
-
- Ekspert
- Posty: 336
- Rejestracja: 08 lut 2017, 19:00
- Imię psa: Kluska, Gofer
Re: Obroża przeciw kleszczom
Poprzedni post ma chyba charakter reklamowy. Ale w tym, że obroże stały się mniej skuteczne, nie ma nic dziwnego. Populacja kleszczy żyjących na terenie Polski ulega zmianom i substancje wykorzystywane w kroplach i obrożach w tej chwili nie działają już skutecznie na przynajmniej część występujących obecnie w Polsce odmian kleszczy.
Re: Obroża przeciw kleszczom
Jak często powinienem zmieniać obroże? Czy to zależy od jakichś czynników?
Re: Obroża przeciw kleszczom
My mieliśmy obroże trzech różnych firm, zielona miała ciekawy, dość przyjemny zapach ale żadna z nich nie zdała egzaminy na piątkę. Futro psa stało się bardziej miękkie ale pchłom nadal było w nim dobrze. Teraz kupiliśmy spray. Choć psiak nie lubi jak się go spryskuje, efekty zauważyłam lepsze, zastanawiam się też nad nabyciem takie olejku: https://johndog.pl/produkt/olejek-przec ... -on-30-ml/ , który stanowi ochronę przeciw kleszczom. Wiosna idzie więc i szaleństwa w trawie będą a nie chciałabym żeby futrzak przyniósł na sobie kleszcza, a tym bardziej się rozchorował. Może ktoś używał tego lub podobnego preparatu i wyrazi o nim opinię?